tulipan. - 2011-02-19 21:43:03

Od razu zaznaczam, że w tym temacie nie chodzi mi o samotność damsko-męską (prościej mówiąc, o brak dziewczyny/chłopaka).
Zakładam ten temat mając na myśli samotność jako uczucie odizolowania się od społeczeństwa. Istnieją dwa rodzaje samotności. Ta z wyboru i ta, która dopada nas bez pytania.
Czy doświadczyliście kiedyś podobnego uczucia?
Jak patrzycie na osoby, które z natury są samotnikami?
I czym jest dla was samotność?
Stanem z którego chcecie się jak najszybciej 'wyrwać' czy raczej czymś przyjemnym?

GotLink.pl